Charles, mieszkanie.

Charles

Chłopak podziękował, ale dopiero jak skończył. xd
- Idziemy dzisiaj gdzieś?- zapytał przypominając sobie coś, co dziewczyna mówiła poprzedniego dnia.

Natalie

- Tak, wieczorem. Na dzień nie mam jeszcze planów, to znaczy mam kilka, ale nie wiem, który wybrać. - wyjaśniła pokrótce. Wstała i zaniosła naczynia do kuchni, no i umyła je. Wróciła do sypialni.

Charles

- A jakie na przykład?- zapytał, jak wróciła. W czasie, kiedy dziewczyna zmywała, on zdążył się odświeżyć, przebrać.

Natalie

- Zostać w domu i oglądać filmy albo się nudzić, albo jeszcze wyjść gdzieś i wrócić po południu, żeby jeszcze się przebrać. - wyrecytowała wszystko, co udało jej się wymyślić.

Charles

- Możemy wyjść gdzieś, nie wiem na przykład do kina.- powiedział wychodząc z sypialni. Usiadł na kanapie.- A co z Twoja mamą? Może ją odwiedzimy ..- zażartował mówiąc dostatecznie głośno, by usłyszała.

Natalie

Również przeszła do salonu. - Okej, w takim razie kino. A mamie obiecałam, że jej nie odwiedzę. Dzwoniła, gdy spałeś. - skłamała. W sumie to nie wiedziała, po co, ale stwierdziła, że może wtedy temat zostanie zamknięty.

Charles

- Mhm.- skinął usmiechając się katem ust. A no co, chłopak był łatwowierny. xd
- To kiedy idziemy?- zapytał jeszcze.

Natalie

- Do kina możemy iść nawet zaraz. - odparła. - Chwila. - dodała i zadzwoniła do kina. - Są wolne miejsca na jeden horror, za pół godziny, i na jakiś romans czy coś w tym stylu, za piętnaście minut. - oznajmiła.

Charles

- No to zalezy od Ciebie na jaki chcesz iść.- odparł uśmiechając się. Wstał podszedł do dziewczyny, objął ją w pasie. Musnął delikatnie w kark, oczekując jeszcze odpowiedzi.

Natalie

- Jest mi to obojętne. - odparła, powstrzymując się od wzruszenia ramionami. Dawno nie oglądała filmu w kinie i już nie pamiętała, który gatunek wolała. - Ty wybierz.

Charles

- Wiesz, że ja na romansidła nie chodze, jedynie, że jestem zmuszony.- wyszczerzył zęby w usmiechu.- Wolałbym horror.- odparł pewnie.

Natalie

- Okej, niech będzie. - odparła, jej było to obojętne. Poszła na korytarz i założyła buty, a później jeszcze bluzę. Jeśli dobrze pamiętała, lubiła się śmiać z horrorów. xd

Charles

Charles ubrał buty, po czym otworzył drzwi. Ukłonił się z towarzyszącym mu na twarzy usmiechem.- Panie przodem.- odparł, puszczając dziewczynę przodem.

Natalie

Natalie w podziękowaniu uśmiechnęła się tak ładnie, bardzo ładnie. No i wyszła. Dajmy na to, że wyszli oboje i Ch. zamknął drzwi, no i poszli do kina, żeby nie przedłużać ;3.

[napiszesz w kinie pierwsza? ^^]

Charles

Przyszli spowrotem, chłopak otworzył drzwi. Wpuścił dziewcznę do środka, po czym zamknął jeszcze za sobą drzwi. Wszedł do kuchni, nalał wody do szklanki.