Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:58, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak natychmiast wstał.- Em, dowiedzenia.- mruknął, po czym jak najprędzej wyszedł z domu. Oparł się o ścianę, przwracając oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:00, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zatrzasnęła drzwi. - No właśnie, dlatego tak bardzo tego nie chciałam. - mruknęła ponuro. - Okej, to teraz był plan... Do ciebie? - zapytała dla upewnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Tak.- skinął głową, chwycił torbę dziewczyny.- Kiedy ją spakowałaś?- zapytał ruszając w stronę domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:08, 10 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- W nocy. Nie mogłam spać. - odparła. Poprawiła sobie ową torbę, no i sobie chyba już poszli tak ogólnie. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:41, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Przyjechał wraz z Natalie oraz Mią. Otworzył drzwi od taksówki, wcześniej jednak zapłacił kierowcy. Wyjął torbę z rzeczami dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:44, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wyszła z taksówki i podeszła do drzwi domu, znalazła klucze w kieszeni. Otworzyła drzwi i weszli. Po chwili je zamknęła. Poszłą do salonu, gdzie czekała jej matka. Zerknęła na małą trzymaną przez dziewczynę.
- No, dzieciak wam się udał. - powiedziała, popatrując na Mię, Natalie i Charles'a. - Chciałam tylko ją zobaczyć, my musimy już iść. - dodała. - Do widzenia! - krzyknęła. - Zadzwonię jeszcze. - położyła klucze na stole, pomachała ręką i wyszła, zamykając drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:47, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Skinął głową, co miało być pożegnaniem matki Natalie. Chłopak położył torbę w kącie, przyglądajac sie dziewczynom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:17, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadła na kanapie, patrząc na ciemny ekran telewizora. Nie, nie zamierzała go włączać, nawet jeśli teraz do końca dnia miałaby panować niezręczna cisza, a było wczesne popołudnie. Po długiej chwili udała się do pokoju obok, który od teraz miał być dziecięcym, i obejrzała wszystko, co jej matka naszykowała dla małej. Wróciła do salonu, nie wiedząc, co ze sobą zrobić, i ponownie usiadła. - Dalej się gniewasz? - zapytała ostrożnie, zerkając na chłopaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:23, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie.- odparł kucajac przy małej Mii. Usmiechnął sie lekko do niej, głaszcząc delikatnie po główce. Spojrzał jeszcze na Natalie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:26, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- To dobrze. - stwierdziła z pewną ulgą, nie chciała, by teraz rozpoczęła się jakaś kłótnia, afera czy cokolwiek innego. - Pokój obok urządzony jest jako dziecięcy, moja matka wszystko już kupiła. - poinformowała. - Chociaż wydaje się dziwna i od paru lat nie miałam z nią kontaktu, chyba jednak dalej chce mnie znać i już pokochała wnuczkę. - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:30, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wstał, podszedł do dziewczyny.- To dobrze.- odparł z uśmiechem. Objął lekko dziewczynę, czując, że też ona tego potrzebowała.- Jak miałbym sie zająć małą, kiedy Cię nie będzie, jeśli nic nie wiem o dzieciach?- zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:33, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Mogę ci wyjaśnić. To nie będzie bardzo długa podróż, ale muszę wyjechać. - odparła spokojnie. Zerknęła na zegarek. - Możliwe, że niedługo zjawi się Samantha. Zaprosiłam ją. - oznajmiła, uprzedzając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:36, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Mhm.- skinął.- No to mnie musisz nauczyć tego .. wszystkiego.- powiedział z lekkim uśmiechem. Chłopak obawiał się też tego, że koniecznie będzie potrzebował pomocy przy dziecku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:38, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- W razie czego możesz poprosić o pomoc jakąś miłą dziewczynę. - odparła obojętnie. Zgięła nogi w kolanach i oparła je naa kanapie, trzymając ostrożnie małą. Cały czas się jej przyglądała, nie chciało jej się wierzyć, że to jest... że to jej dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Stały Bywalec.
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:23, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Staneła przed drzwiami i zapukała. W dłoni miała zapakowany prezent dla małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|