Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:29, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna zerknęła na drzwi. No tak, zapomniała zupełnie, że Sam miała do nich wpaść. Odkąd wręczono jej małą w szpitalu, nie wypuściła jej z rąk, i tak zrobiła także teraz. Wstała i przechodząc, musnęła chłopaka dłonią w policzek. Doszła do drzwi, otworzyła. - Hej. - uśmiechnęła się do Samanthy, może i była zmęczona, ale nie było po niej nic widać. - Wejdź. - dodała, odsuwając się od drzwi, by zrobić jej miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Francesca
Nowy Mieszkaniec.
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Vegas...
|
Wysłany: Sob 21:32, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Francesca przyszła później. Może i nie była zaproszona, lecz miała nadzieję, że ją wpuszczą do środka. Stanęła si.e akurat na Sami i Nat. przed drzwiami - Witam - powiedziała mając średnią paczkę dla małej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:36, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- O, cześć. Miło, że wpadłyście, wchodźcie. - uśmiechnęła się do obu dziewczyn, zerkając na małą. Po chwili cofnęła się i oparła o framugę drzwi od salonu. - Moja matka urządziła bardzo ładny mały pokoik dla Mii, pokażę wam. - oznajmiła, było widać, że promienieje ze szczęścia, zresztą dla Natalie, gdy była w dobrym humorze, każdy powód do uśmiechu był dobry, tak już miała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Stały Bywalec.
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:41, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Gratuluję jeszcze raz. usmiechnęła sie zerkając na małą. Śliczna jest. uśmiechnęła się podążając za N.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:43, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dzięki. - odparła, uśmiech nie schodził jej z twarzy. - Czegoś do picia, czy coś? - zapytała, zerkając w stronę kuchni i gładząc Mię po plecach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Francesca
Nowy Mieszkaniec.
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Vegas...
|
Wysłany: Sob 21:45, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ja bym prosiła wodę... - powiedziała, kładąc prezent na stole. Spojrzała, na Charles'a. Wbiła wzrok w okno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Zazdrośnik
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Sob 21:45, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zapukał do drzwi. Przed drzwiami zostawił wieeeelkie pudełko zapakowane jak na święta. Na karteczce przyklejonej był napis "Dla Nowej Małej Obywatelki i Dla Jej Mamusi". Schował się pod ścianą by wystraszyć otwierającego drzwi. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Stały Bywalec.
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:47, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Mi nie trzeba. powiedział i zrobiła to co Francesca. Tu masz prezent... popatrzyła na stół Prezenty dla małej. zaśmiała sie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Francesca
Nowy Mieszkaniec.
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Vegas...
|
Wysłany: Sob 21:49, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba, ktoś pukał... - powiedziała patrząc na Sami. Zaśmiała się lekko. Szepnęła do Samanthy:
- I co? Potwierdziło się to co mówiłam?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Stały Bywalec.
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:53, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, jeszcze nie sprawdziłam. Sprawdze w najbliższym czasie i obiecuję przesłac ci esa. odszepnęła z usmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową. Usłyszała pukanie i otworzyła drzwi, rozglądając się, jednak nie zobaczyła schowanego chłopaka. Zerknęła na prezent, postanawiając dowiedzieć się, od kogo to, i wniosła go do przedpokoju, wyszła z powrotem na próg, ciekawa, czy kolejny gość się ujawni.
[lecę. bd jutro, pa ;*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Francesca
Nowy Mieszkaniec.
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Vegas...
|
Wysłany: Sob 21:57, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Usiadła na kanapę obserwując sytuację. Napłynęła jej myśl, że to Seth... Patrząc na niego jej zdaniem był taki 'lubiący robić niespodzianki'...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seth
Zazdrośnik
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: Sob 21:57, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wskoczył na próg łapiąc Nat za ramiona. Gratulacje! powiedział głośno. Zza pleców wyjął flaszke ( xD ) to możesz przekazać Charlsowi zaśmiał się Można? w sensie pytał się czy można wejść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samantha
Stały Bywalec.
Dołączył: 11 Lip 2009
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:58, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zwróciła głowę, aby zobaczyc kogo przywiało. Ach tak, napisała Seth'owi esa o co chodzi. Zasmiała sie cicho. Nagle zaczęły nachodzic ją mysli, że jednak az tak źle nie bedzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Francesca
Nowy Mieszkaniec.
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Las Vegas...
|
Wysłany: Sob 22:01, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wyprostowała się. A jednak miała rację, ze to Seth:
- Też, tak myślałam że to on.. - powiedziała do sami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|