Natalie.

Charles

Dobra, już całkowicie po wszystkim. ; P
Po chwili można było usłyszeć płacz dziecka, Charles spojrzał na Natalie z lekkim uśmiechem.

Natalie

Narzuciła na siebie jakiś szlafrok czy coś tam i poszła zobaczyć, o co tym razem chodzi. Gdy już skończyła zajmować się małą, wróciła. Powiedzmy, że w międzyczasie się przebrała w piżamę, czy coś, ale to tak na marginesie. I jeszcze nakarmiła, napoiła i pogłaskała Pompona, o tak. No, więc wróciła i usiadła na łóżku, nadal nie zamierzała spać. xd

Charles

- Już wszystko okej?- zapytał uśmiechając się kątem ust. Spojrzał jeszcze na psa. Lubił psy. xd

Natalie

Kiwnęła głową. Zerknęła przez okno, noc była bezchmurna, gwiazdy lśniły na ciemnym, prawie czarnym niebie. - Pięknie dziś. - stwierdziła cicho.

Pompon

Obudził się , zeskoczył z kanapy i podbiegł do miski . I ja mam to jeść ?. Sądziłem że zaproponujesz mi tego kurczaka z lodówki . Popatrzył na nia przekrzywiając łeb . Podbiegł do lodówki, podskoczył i jednym ruchem udało mu się ją otworzyć . Cóż, trzeba sobie radzić . Wskoczył na pierwszą półkę penetrując lodówke w poszukiwaniu czegoś zjadliwego.

Natalie

Dziewczyna usłyszała trzask drzwiczek lodówki o ścianę i od razu wiedziała, co jest grane. Zaraz znalazła się w kuchni i wyciągnęła psiaka z lodówki, dała mu tam trochę tego kurczaka i zamknęła ją. No i postawiła go na ziemi, obok jego materaca czy czegoś tam jako legowiska. I wróciła do sypialni.

[nie mam weny, sorax. xd]

Pompon

No! To ja rozumiem. Nie trzeba było Zaczął pałaszować ze smakiem kurczaka . Po zjedzeniu pobiegł do sypialni i wskoczył do łóżka, swój tyłek ułożył na poduszce pańci.

Natalie

Zerknęła na Pompona, który właśnie leżał na jej poduszce. - Nie wolno, zejdź. Na legowisko. - pogubiła się trochę w tych poleceniach i po prostu wyniosła go do kuchni i postawiła na legowisku, pogłaskała, dała jeszcze trochę kurczaka, wody i poszła do sypialni, zamykając za sobą drzwi, o. xd

Pompon

Że co? Że mnie tak ! Podbiegł spowrotem do drzwi i zaczął w nie drapać i piszczeć co jakiś czas. Toż to czysta dyskryminacja

Natalie

Westchnęła teatralnie i otworzyła drzwi od sypialni, ale nie powiedziane jest, że będzie tolerować śpiącego na jej poduszce psa, najwyżej go wywali. xd

Pompon

No i po co było tyle krzyku ? Wszedł zadowolony do sypialni i ponownie wdrapał się na łózko , ułożył się wygodnie po środku i zasną.

Natalie

Co to, to nie. Na jej łóżku pies królować nie będzie, niech idzie na kanapę, ot co. Tak, tak uważała. Chwyciła piłkę tenisową, która leżała na podłodze, zagwizdała na Pompona i czekała, aż ten się obudzi.

Pompon

Obejrzał się znudzony na Natalię lecz zaraz znów opuścił łeb i zmrużył oczy. Poruszył jednym uchem słysząc jakis odgłos.

Natalie

Natalie ponownie preniosła psa na jego legowisko i wróciła, zostawiając mu w kuchni piłkę, żeby nie przychodził. Sypialnia była zarezerwowana i bez psa się obejdzie, o. xd

Pompon

Ponownie wrócił i staną w dzwiach, parskną i odszedł do salonu . Wskoczył na kanapę i nacisną na pilota włączając telewizor . Po chwili w całym domu rozbiegł sie dźwięk muzyki z serialu 'M jak miłość' . xD