Forum www.london.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Natalie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Mieszkania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:01, 08 Gru 2009    Temat postu:

***

Dziewczyna po długiej nieobecności wróciła do miasta, do domu. Wyjęła klucze z kieszeni spodni i otworzyła drzwi wejściowe. Powoli przekroczyła próg. Z miejsca dał jej się we znaki dojmujący chłód - w końcu była późna jesień, a mieszkanie przez długi czas nie było ocieplane.
Weszła do przedpokoju i zapaliła światło. Zdjęła niebieskie trampki i jesienny płaszcz, za to zapięła bluzę z kapturem. Czym prędzej włączyła wszystkie kaloryfery i wyjęła z torebki zakupy. Przygotowała sobie coś do jedzenia, co też szybko zniknęło z talerza. Podeszła do okna i tak zastygła. Patrzyła z szerokim uśmiechem na wszystko, co znała. Zastanawiała się też, czy jej córce - wciąż nie mogła uwierzyć, że takową posiada, a do tego, że ma już dwa lata - podoba się u dziadków. Szkoda, że musiała przechodzić taką rozłąkę, ale dziewczyna miała wrócić do szkoły i jechać na studia, a co za tym idzie, nie miałaby dość czasu na opiekę nad dzieckiem. Przysiadła na parapecie i podkurczyła nogi, obejmując kolana dłońmi. Oparła głowę o ścianę i przymknęła powieki. Kontynuowała rozmyślania.
Ciekawe, gdzie podziali się wszyscy jej znajomi i czy ktoś w ogóle jeszcze tu został. Nie zdążyła spotkać absolutnie nikogo - chociaż, z drugiej strony, skoro z lotniska od razu zamówiła taksówkę do domu, raczej nie było innej możliwości. Całe szczęście, że miała dokąd wracać. Naprawdę kochała to miejsce, niezależnie od tego, co się zdarzyło. Może w mieście zamieszkał ktoś nowy, ktoś, kogo nie znała. To by była niespodzianka. Chyba będzie musiała wybrać się na jakiś spacer. Ziewnęła. Chyba dziś z tego zrezygnuje, była zbyt zmęczona, a za oknem zapadał zmrok. Może obejrzy jakiś film w telewizji, park nie zając, nie ucieknie. Miała wiele planów na nadchodzące dni i zamierzała od jutra zacząć ich realizację.
Przeciągnęła się, zamrugała i znowu zamknęła oczy, będąc między snem a jawą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charles
Admin.



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:06, 08 Gru 2009    Temat postu:

Charles wszedł zwinnie po schodach. Chwilę był po za miastem, dawno jej nie widział. Jest w domu? Tego to nawet nie wiedział. Podszedł do drzwi, o dziwo jeszcze pamiętał jakie to, w końcu ma słabą pamięć. Zapukał kilka razy, odsunął się od drzwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:11, 08 Gru 2009    Temat postu:

Natalie ocknęła się z chwilowej drzemki. Wstała i przeciągnęła się. Ciekawe, kto może coś od niej chcieć o tej godzinie. Ziewnęła. Nie chciało jej się rozmawiać z nowymi osobami, była zbyt niewyspana. Powolnym, wręcz ślimaczym tempem dowlekła się do drzwi i otworzyła je. Zanim zdążyła coś powiedzieć, dostrzegła znajomą twarz.
- Jesteś! - krzyknęła radośnie i chwyciła chłopaka za dłoń. Wprowadziła go do mieszkania, nie patrząc nawet na drzwi. Zamknęła je niezbyt mocnym kopniakiem.
Zatrzymała się w salonie i popatrzyła na twarz chłopaka, ukazując rząd białych zębów w radosnym uśmiechu. Zmęczenie od razu ustąpiło miejsca wesołości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charles
Admin.



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:15, 08 Gru 2009    Temat postu:

Uśmiechnął się kątem ust, patrząc na nią. No jest, ona też jest. Ścisnął ją trochę mocniej za rękę, drugą ręką objął w pasie. Jakoś też mu jej brakowało.- I co tam?- zapytał z uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:17, 08 Gru 2009    Temat postu:

- Wróciłam. - poinformowała. Przewróciła oczami i roześmiała się. Przecież widać, że wróciła, skoro tu stoi. - Mia jest u rodziców, ja wracam do szkoły i idę na studia. Taki jest plan. - wyjaśniła pokrótce i opadła na kanapę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charles
Admin.



Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:20, 08 Gru 2009    Temat postu:

- Mhm.- skinął głową. Uśmiechnął się lekko, po czym usiadł obok niej. Odchylił głowę w tył, zamieszczając wzrok na suficie. A tak jakoś. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalie
la fille de la cour.



Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:24, 08 Gru 2009    Temat postu:

- A co u ciebie? - szturchnęła chłopaka w bok, uśmiechając się szeroko. Stłumiła ziewnięcie. Chyba będzie musiała iść spać wcześniej, niż przewidziała.
Oparła głowę na barku bruneta i przymknęła powieki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.london.fora.pl Strona Główna -> Mieszkania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53
Strona 53 z 53

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin