Lazurowe Wybrzeże.

Charles

- Pracoholik.- odparl krótko. On znał na wszystko wytłumaczenie i wadę kazdego. xDD

Emilly

Nawet nie wiesz czym jest zajęty. Powiedziała próbując usprawiedliwić przystojniaka. Wiesz co? Z tobą też nie jest źle. Stwierdziła przyglądając się chłopakowi. xd

Charles

- Naprawdę? A to pewnie dlatego, że nie jestem pracoholikiem.- powiedział usmiechając się kątem ust.

Emilly

Być może. Powiedziała. Poczochrała chłopaka po głowie. Usiądziemy? Zapytała zatrzymując się.

Charles

- Okeej.- powiedział przeciągając. Usiadł na piachu, uśmiechając się do niej.

Emilly

Uśmiechnęła się lekko. Chodziło mi o tą ławkę. Powiedziała wskazując na nią. Ale ziemia też może być. Zdecydowała i usiadła obok.

Charles

- Ziemia zawsze lepsza.- wyszczerzył się lekko do niej. Wyciągnął ręce do przodu, rozciągając się.

Emilly

Zmrużyła lekko oczy. Westchnęła teatralnie patrząc na chłopaka. Zaśmiała się cicho.

Charles

On też, tak samo, westchnął. Podparł dłonią glowę, patrząc na nia. xD

Emilly

Uśmiechnęła się lekko mierząc wzrokiem oczy chłopaka. Przechyliła lekko głowę na bok.

Charles

- Co? - zapytał wciąż na nia patrząc. Uśmiechnął się szeroko.

Emilly

Nico. Odpowiedziała uśmiechając się. Podciągnęła kolana pod brodę, kładąc ją na nich.

Charles

- No to fajnie.- mruknął, kierując wzrok ku morzu. Usmiechnął się sam do siebie, przymknął oczy.

Emilly

O czym myślisz? Zapytała wpatrując się w horyzont, który częściowo zasłonięty był przez chmury.

Charles

Wzruszył lekko ramionami.- O tym i o tym .. - odpowiedział. Dziewczyna nie mogła się domyślec, o czym naprawdę. Nie zbyt dobrze określił swoją odpowiedź. xD