Niewielki park.

Agness

- Ja aktualnie nie szukam pracy, wolę trochę odetchnąć, poznac nowych ludzi - wyjaśniła i uśmiechnęła się. m
- Masz jakieś hobby ? - spytała ,starając się jak najwięcej dowiedzieć o dziewczynie.

Samantha

Mam... Najwieksze to psy, konie i fotografia. uśmiechnęła się. Przypomniała sobie jak jej mama miała hodowle psów.

Agness

- Ja również kocham psy, a konie to mój sposób na życie - wyznała patrząc na rozmówczynię. Zapatrzyła się w dal , - Więc mamy podobne zainteresowania.

Samantha

Chyba tak. zasmiała się. Masz jakiegoś zwierza? zapytała zaciekawiona.

Agness

- Nie , zwierza niestety jeszcze się nie dorobiłam. Nie słyszałaś może o jakiejs hodowli lub schronisku ? Chetnie przygarnęła bym takiego czworonożnego przyjaciela. - uśmiechnęła się koleżeńsko.

Samantha

Jak bedzie tak jak dwa tyg temu to sam do ciebie przyjdzie. powiedziała wspominając o paldze bezdomnych psów.

Agness

- Myslisz ? - Agness już dawno chciała mieć własnego pupila, ale wcześniej mieszkała z rodziną która nawet nie chciała słyszec o jakim kolwiek nawet najmniejszym zwierzaku.

Samantha

Tak sądzę. Moja siostra, ja i mój kumpel zostalismy w taki sposób obdarowani psami. I to rodowodowymi. stwierdziła z przekorą. Nie do końca jej się to podobało.

Agness

- Nie, ja nie chcę mieć psa championa - stwierdziła patrząc w dal.
Przełożyła nogę na nogę - Chce mieć psa, przyjaciela. Popatrzyła na rozmówczynię. - Jak nazywa się twój pies? - spytała po chwili z ciekawością.

Em

Przybiegła na jogging stanęła na chwilę by odetchnąć świeżym powietrzem, popatrzyła na ludzi uśmiechnęła się do siebie i zaczęła biegać w około przepięknych drzew z kolorowymi liśćmi.

Samantha

Maria

Wolnym krokiem przyszła do parku. Rozstawiła sztalugę i zaczęła malować okolicę.

Bella

Szła i zauważyła dziewczynę. Podeszła i pewnym głosem powiedziała
Cześć

Maria

Spojrzała na dziewczynę w różowych okularach.
- A cześć. Orzeźwiający poranek, nieprawdaż? - uśmiechnęła się i coś napaćkała na kartce.

Bella

Noo. Jestem Izabella a ty ?