Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:27, 25 Lip 2009 Temat postu: Porodówka. |
|
|
No, nazwa mówi sama za siebie :3.
***
Taksówka przystanęła przed szpitałem. Dziewczyna szybko wygrzebała portfel z torebki i wręczyła kierowcy banknot. - Reszty nie trzeba. - mruknęła przez zaciśnięte zęby, wysiadając. Miała nadzieję, że będzie dobrze, bo przez całe jej zżycie tak właśnie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:31, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak wysiadł szybko z taksówki, pomagając dziewcznie wyjść. Rozjerzał się w koło szukajac jakiejkolwiek pielęgniarki. Niestety nie było, w takiej pogodzie, żadna nie wychodzi na zewnątrz. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:34, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Poradzę sobie sama. - mruknęła ponownie i ruszyła w stronę wejścia do szpitala. Po chwili była już w recepcji, a pielęgniarki zabrały ją do odpowiedniej sali, i tak oto powstał Chocapic, a może raczej zaczął się poród, skreślić nieprawdziwe. xd
[sorry, odbija mi x3]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:37, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Westchął cicho, siadając na małym krześle w rogu korytarza. Błądził wzrokiem po pomieszczeniu, zagryzając wargę. No co, w końcu to jego pierwsze dziecko. Chociażby mu się tak zdaje. xdd
XDD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:41, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Natalie próbowała oddychać głęboko i równo, ale to był jej pierwszy poród i nie potrafiła się opanować. A zresztą, dopóki nie krzyczała, było okei. Pośród ogólnego gwaru nie mogła wyłapać tego, co mówili do niej lekarze, więc nie wiedziała, co robić. Na szczęście po niedługim czasiepielęgniarka uniosła w rękach małe dziecko, które nie płakało, a jedynie przyglądało się wszystkim. - Dziewczynka. - oznajmiła, uśmiechając się. - Mia. - wyszeptała prawie bezgłośnie wykończona dziewczyna. W tym momencie przy niej został jeden lekarz, a pielęgniarka wyszła, zabierając małą. No i z tego, co było jej wiadomo, ktoś tam poszedł zawołać chłopaka i powiedzieć, że może wejść do sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:43, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak słysząc ową wiadomośc wparował do sali, podszedł do Natalie. Chwycił ją za rekę nic nie mówiąc. Jak zwykle nie wiedział co, można już się przyzwyczaić. Usmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:46, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknęła na chłopaka. - Dziewczynka. - wyszeptała, i tak wiadomo było, o co chodzi. Zamknęła oczy, bo nieco rozbolała ją głowa. Zastanawiała się, co dalej. Wiedziała od matki, że gdy jej nie było w domu, tamta zrobiła wszystkie niezbędne zakupy i nawet jeden pokój zorganizowała dla małej, to było już z głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:56, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się do Natalie, po czym podszedł do lekarza, który go zawołał. Chwilę rozmawiali. Chłopak oprał się o ścianę, dokładnie wysłuchując słów lekarza. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:59, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Po jakimś czasie pielęgniarka przyniosła małą, ubraną, umytą i już po wszystkich początkowych badaniach. - Całkiem zdrowa. - oznajmiła, podając ją dziewczynie. Natalie wzięła małą od niej, usiłując się nie popłakać już po raz kolejny, ale wbrew jej woli w oczach dziewczyny pojawiły się łzy. Tylko że były one łzami szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, dziękuję.- powiedział do lekarza. Rozmawiali o podstawowych sprawch, obowiązkach itp. Chłopak podszedł do dziewczyny. Bardzo się cieszył, kiedy zobaczył Mię. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:22, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Natalie w tym czasie nakarmiła małą i zaraz potem zasnęła. Minęło sporo czasu, kiedy się obudziła. Żeby nie przedłużać, powiedzmy, że lekarze pozwolili już wyjść ze szpitala, tak więc dziewczyna usiadła na łóżku, biorąc małą na ręce. Zabrała swoje rzeczy i udała się do recepcji, by dać znać, że wychodzi, czy coś.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:29, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak własnie wszedł do szpitala, widząc dziewczynę skierował się w jej stronę. Wziął torbę z rzeczami, oczywiście bez pytania zabrał ją Natalie. - Musiałem się dowiedzieć, kiedy wychodzicie.- odparł jedynie. Ruszył w stronę wyjścia. xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:30, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową, ruszając za nim. - Moja matka kupiła wszystkie rzeczy niezbędne dla małej, dzwoniła. - oznajmiła. Zaraz potem zadzwoniła po taksówkę i wsiadła, gdy ta podjechała. - Jeśli chcesz, możemy razem jechać do mnie. Matka chce zobaczyć Mię i wraca do domu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charles
Admin.
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 1380
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:35, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oparł się o drzwi taksówki.- Nie wiem, czy mógłbym .. znaczy nie wiem, czy jestem mile widziany.- odparł zerkając jeszcze na małą. Uśmiechnął się do niej. Z resztą chłopak był tak pogubiony w tym wszystkim, co ostatnio się wydarzyło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natalie
la fille de la cour.
Dołączył: 16 Maj 2009
Posty: 1249
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:38, 25 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Z mojej strony na pewno, a matka... Nie przejmuj się nią. - stwierdziła. Potrzebowała kogoś, kto byłby teraz z nią, nie chciała zostawać sama. Zanim chłopak zdążył cokolwiek odpowiedzieć, wciągnęła go do taksówki i powiedziała kierowcy, pod jaki adres ma jechać. No i pojechali.
[napiszesz pierwsza? ;3]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|